Cuda w Oliveto

W Oliveto przechowywano chusteczkę zbroczoną krwią brata Gerarda, którą mu puszczono podczas choroby. Izabela Salvadore, do której Gerard napisał swój ostatni list, ciężko się rozchorowała; lecz położywszy na siebie tę chusteczkę, wyzdrowiała. Podobnie inna osoba śmiertelnie chora odzyskała zdrowie dzięki dotknięciu tej chusteczki. W Oliveto święty brat czynił po śmierci bardzo liczne cuda. Toteż ks. Salvadore pisał, jakby się wszczęło jakieś współzawodnictwo między Gerardem a oliwetanami; "i nie wiadomo", dodał, "czy oni jego nad innych świętych więcej wzywają, czy on ich więcej obsypuje łaskami z nieba".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz