Gerard Majella to postać tajemnicza. Urodził się w zapadłej włoskiej wiosce blisko 300 lat temu, jednak ludzie wciąż mówią o nim tak, jakby żył tuż obok. Był bratem redemptorystą, zmarł w wieku 29 lat. Jego obecność i modlitwa odczuwalne są w domach i szpitalach od Londynu po Los Angeles, od Monachium do Melbourne. Gdziekolwiek znajduje się niemowlę w niebezpieczeństwie, matka w potrzebie, chore dziecko, opuszczona i cierpiąca rodzina, tam można usłyszeć modlitwę do św. Gerarda.
Był on od dzieciństwa tak blisko Boga, że nic go nie zdumiewało ani nie było dla niego zbyt wielkie. Prowadził z Nim zażyły dialog i odnosił się do Jezusa jak do najbliższego przyjaciela. Przeszedł przez życie jako szczęśliwy święty. Był zakochany w Chrystusie i ukazał, że ta droga jest otwarta dla każdego człowieka.
W jego życiu były trzy wielkie pobożności: do ukrzyżowanego Pana, który właśnie poprzez krzyż dowodzi, jak bardzo nas umiłował; do Jezusa w Najświętszym Sakramencie, poprzez który Jego miłość jest stale w nas obecna; do Maryi, której pomocy i natchnieniom się powierzał, aby móc zawsze pełnić Bożą wolę.
w: M. A. Dobosz, Św. Gerard Majella, Patron i Opiekun matek, Wyd. Homo Dei, Kraków 2013.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz